Muzea

U-boot Wilhelm Bauer

14 kwi , 2015  

Okręt-muzeum Wilhelm Bauer to niemiecki U-boot typu XXI – tak zwany „elektroboot”, a to za sprawą ilości baterii akumulatorów, które zapewnić mu miały znacząco większy zasięg podwodny od poprzedników. Okręt dwukrotnie wchodził do służby – po raz pierwszy jako U-2540 został wcielony do Kriegsmarine. Zatopiony przez załogę w 1945 roku, w 1957 został podniesiony z dna Bałtyku, wyremontowany i wcielony do Bundesmarine jako okręt doświadczalny typ 241. Służył w latach 1960-1982.

Zakupiony w 1984 roku przez Niemieckie Muzeum Morskie (Deutsches Schiffahrtsmuseum) w Bremerhaven.

Okręt stanowi obowiązkowy punkt programu dla każdego, kto interesuje się bronią podwodną. Jego konstrukcja i wyposażenie pod wieloma względami były przełomowe, a część z wprowadzonych rozwiązań możemy nadal znaleźć na okrętach podwodnych znajdujących się w służbie. Niemalże kopią okrętów typu XXI były radzieckie okręty podwodne projektu 613 – 4 takie jednostki znajdowały się na wyposażeniu naszej marynarki wojennej.

Także sposób produkcji okrętów typu XXI był wyjątkowy – okręty były montowane sekcjami w różnych miejscach III Rzeszy, a następnie sekcje były transportowane do kilku wybranych stoczni, tam montowane i wodowane. Jedną z tych stoczni była gdańska stocznia Schichau’a – do dzisiaj na terenie dawnej Stoczni Gdańskiej im. Lenina mają znajdować się sekcje kadłubów tych jednostek. Temat oczywiście do zweryfikowania.

www.u-boot-wilhelm-bauer.de

XXI XXI_2

Zaciekawiło mnie, skąd wzięła się nazwa eksponowanego okrętu. Otóż, Wilhelm Bauer był Bawarczykiem, który wyróżnił się nieprzeciętnym uporem w realizacji swych projektów okrętów podwodnych właśnie. W 1850 r. zbudował pojazd o długości 8 m, szerokości 1,85 m i wysokości 2,76 m. „Brandtaucher” miał kadłub z żelaza, a aby zanurzyć pojazd przyjmowano wodę zza burty do zbiornika, którą z kolei wypompowywano w celu wynurzenia się na powierzchnię. Okręt w położeniu nawodnym i podwodnym napędzany był śrubą obracaną ręcznie przez system przekładni siłą mięśni dwóch członków załogi. Stateczność wzdłużną osiągano poprzez przesunięcie ciężaru wewnątrz okrętu. Wodowanie pojazdu nastąpiło w grudniu 1850 r., a 1 lutego 1851 r. Bauer z dwuosobową załogą wypłynął w morze, by dokonać prób zanurzenia. Niestety, zakończyły się one utratą okrętu. Załoga uratowała się przez luk wejściowy. Okręt podniesiono w 1887 r. i był kolejno prezentowany na placu szkoły morskiej w Kilonii, a następnie w Muzeum Wojska w Poczdamie.

Bauer utracił zaufanie w kraju, szukał sponsorów w Austrii, Wielkiej Brytanii, Ameryce Płn. i w Rosji. I to dopiero rząd carskiej Rosji zgodził się pokryć koszty prac i doświadczeń Bauera. Okręt podwodny znany w literaturze jako „Diable marin” (Seeteufel) został zbudowany w Petersburgu, miał długość 16 m, szerokość 3,8 m i wysokość 3,4 m. Był wykonany z żelaza, napędzany ręcznie śrubą, a system zanurzania stanowiły trzy cylindry (dwa – do zredukowania zapasu pływalności, a trzeci – do regulacji). Przesunięcie ciężaru wzdłuż okrętu powodowało trym. Uzbrojenie stanowiła mina umieszczona na dziobie, którą ręcznie podwieszano pod dnem atakowanego okrętu. W maju 1856 r. okręt przeholowano do Kronsztadu w celu przeprowadzenia prób, podczas których okręt jednak zatonął.

Powyższa historia dokonań Wilhelma Bauera pochodzi z opracowania autorstwa kmdr. w st. spocz. dr. hab. Sławomira Sutowskiego.

,



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *